![](https://lemmy.wtf/api/v3/image_proxy?url=https%3A%2F%2Fszmer.info%2Fpictrs%2Fimage%2F4f5c1d58-1587-4feb-82ae-236c6899ec97.png)
![](https://lemmy.wtf/api/v3/image_proxy?url=https%3A%2F%2Fszmer.info%2Fpictrs%2Fimage%2F80908c66-462d-4f61-995b-305af2e347d2.png)
“nie ma kim robić”, jak mawiają szefowie.
Żyj w zgodzie ze swoimi ideami.
Brak pieniędzy i alkohol niszczą. Proste.
“nie ma kim robić”, jak mawiają szefowie.
Obyśmy i my odczuli: np. poprzez poprawę warunków pracy.
Pasożyt - kierujący życiem innych -polityk, z drugim cwaniakiem robią coś razem.
Nie ma w tym dla mnie nic dziwnego.
Bardziej mnie dziwi, jak pracownik siedzi przy jednym stole i pije piwo czy kawę z czynszojadem, który zarabia na jego życiu.
JDG to najczęściej jedna z form umowy o gówno, tj. śmieciowego zatrudnienia.
Zgadza się, ale przez lata taki system wprowadzony nie został.
Może być, że celowo: właśnie po to, co napisałaś.
Co stanie się z ukraińskim dezerterem, który w Polsce zostanie spisany przez policję? Czy ktoś ma taką wiedzę?
Teraz widzę, że Leśny odpowiedział:i chyba miał na myśli to, co Ty:)
Swoją drogą, ten cytat jest słaby. Państwo ma swoje pieniądze.
Hehe. +1 dla Ciebie za krytycyzm!
Tak, to przrrobiony cytat tej neoliberałki, której grób jest osikiwany chyba najczęściej na swiecie.
Napisałeś, że nie odblokowuja dartow - czyli jakiegoś rodzaju pociągu.
W jakim sensie one sa zablokowane? Nie mogą w tej chwili jeździć po polskich torach?
Czy to był skrót myślowy i chodzi o to, że opisany system rezerwacji miejsc będzie niezmienny w pociągach dart?
Nie zgadzam się. W obecnym systemie zdarzało się, że nie można było kupić biletu, bo… Nie było już dostępne go miejsca. W takich przypadkach kupowałem bilet na te sama godzinę na kolejny dzień i tak jechałem - u kanarow przechodzilo.
Wolę jechać przepełnionym pociagiem, niż nie jechać.
Moim zdaniem rezerwowane miejsca wykluczające innych było jeszcze gorsze.
Wiem, że tak bylo czy jest, ale Ty wkleiles link do modelu pociągu, a nie do opisu systemu.
Nie kumam.
Ja pierdolę. Wszedłem w ten artykuł, bo myślałem, że może chodzi o tego typa z Wrocławia, co koparka rozjebal zabytkowy pustostan. Niedawno było o tym głośno, a skończy się pewnie tak, że dostanie 20k grzywny, ludzie zapomną, on tam postawi blok, sprzeda za miliony i elo.
W jakim sensie ich nie odblokowują, co masz na myśli?
Od małego zewsząd takie informacje do nich płyną.
Dla mnie bardziej dziwni są ci, którzy w to nie wierzą.
Bardzo mądre słowa. Zaczynam rozumieć dlaczego ta kobieta jest tak szanowana w Polsce (:
Cyrk.